wtorek, 8 marca 2016

Od Erin cd. Alex'a

Okropnie się w tej chwili czułam, jednak co miałam zrobić? Uciec? Czy może mu powiedzieć prawdę? Normalnie jakbym została umieszczona między młotem, a kowadłem. Jestem przybita do ściany i nie wiem co powiedzieć. Z jednej strony trochę się go boje. Z drugiej strony jednak chciałabym mieć z kim porozmawiać, a chłopak był pierwszy. Po za tym ten bal... Uh... Za dużo myśli na raz.
Milczałam, a cisza która krążyła między nami pierwszy raz w moim życiu przeszkadzała mi. Tak, nie mogłam wytrzymać tej cholernej ciszy, jaka panowała. Zazwyczaj lubiłam ją, siedzenie w ciszy mnie odprężało i uspokajało. A teraz? Denerwuje mnie ona, a do tego wywołuje coraz większy problem.
- Alex... - odezwałam się, bo za pewne to zaczęło go irytować i chciał by w końcu odejść. Jednak w tej chwili nie może... - Nie przeszkadza mi twój wiek... - mój głos był mizerny, normalnie jakbym zaraz miała zemdleć. Tak na prawdę to bym chciała, chciałabym uniknąć tej cholernej rozmowy. Dlaczego w ogóle zapytałam go o jego wiek?! Głupia ja! Czasem mogłabym się zamknąć i nie odzywać. - Po prostu... - nadal nie potrafiłam na niego spojrzeć. Gdy byłam w takich sytuacjach, najczęściej byłam mierzona morderczym wzrokiem, a potem było bardzo blisko morderstwa, a głównie to mojej śmierci. - ...mam złe wspomnienia z chłopakami w twoim wieku, twojej budowy. I przypomniała mi się pewna rzecz. Dlatego teraz tak zareagowałam - czułam się coraz gorzej, ale nie fizycznie, tylko psychicznie. O bólu już całkowicie zapomniałam, nie czułam go, prócz tylko ciepłej cieczy, która leciała mi po dłoni. Jednak nie myślałam o niej. - Ale... - delikatnie podniosłam do góry głowę, jednak nadal nie mogłam na niego spojrzeć. W sumie to nie wiem czemu, ale chciało mi się płakać. Nie wiem dlaczego. - ...lubię cię i jeśli nadal chcesz, chcę z tobą iść na bal - odparłam trochę nie pewnie. Za pewne już całkowicie straciłam w jego oczach i teraz już mnie nienawidzi, albo przynajmniej nie przepada za mną. A zaproszenie pewnie już nie aktywne...

<Alex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy