sobota, 5 września 2015

Od Gabriela cd: Viv

- To nie są żarty Van Alen. Dusiłeś tego chłopca. To nie dopuszczalne. - Rozpoczęła swój monolog profesorka. - O tyle dobrze, że nie pomyślałeś o użyciu zaklęć niewybaczalnych. - Odetchnęła. - Wytłumacz mi teraz  dlaczego na każdego rzucasz z rękami.
- Gdyby nie zbliżali się do Vivienne, nic by im nie było. - Mruknąłem.

Viv?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy