piątek, 4 września 2015

Od Gabriela cd: Viv

- Nie powinnaś płakać. - Rzuciłem, a ona zacisnęła dłonie w pięści chwilę przed tym upuszczając kufer, podeszła do mnie i uderzała rytmicznie w moje ramię.
- Jak. Mogłeś. Mnie. Tak. Zostawić. - Krzyczała, ale w pewnej chwili chwyciłem jej nadgarstki i przytuliłem ją do siebie.
- Nie zasługuje na twoje łzy, Viv. - Cmoknąłem ją w czoło.

Viv?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy