środa, 26 sierpnia 2015

Od Gabriela cd: Viv


Uśmiechnąłem się do siebie i przyciągnąłem ją tak blisko jak tylko się dało. Mruknęła mi raz jeszcze do ucha, a ja uszczypnąłem ją w pośladek. Pisnęła zaskoczona i odskoczyła ode mnie. Zaśmiałem się i również wstałem. Śmiała się, ale nie podeszła do  mnie, bo widziała że szykuję się żeby zacząć ją łaskotać. Uśmiechnąłem się zadziornie i ugiąłem lekko kolana.
Viv?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy