czwartek, 13 sierpnia 2015

Od Viv c.d: Gabriela

Usiadłam obok Gabriela.  I tak wiem, że to moja wina. Tylko moja.
Po jakiejś godzinie dotarliśmy do Hogwartu. Muszę naprawić moje stosunki z Alice. W końcu to ona zawsze była ze mną. Była moją najlepszą przyjaciółką.
-O czym tak myślisz skarbie?-zapytał chłopak wyrywając mnie z moich przemyśleń.
-Ja...A o niczym.
-Kłamanie ci nie wychodzi moja droga-zaśmiał się.
-A no bo wiesz...Pokłóciłam się z najlepszą przyjaciółką...Nie musisz się tym przejmować...
-Za 20 minut trening-odezwał się głos za naszymi plecami. Stała tam Alice. Spojrzała na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.
-Alice...Czekaj...-zaczęłam ale blondynka odwróciła się na pięcie i poszła w swoją stronę.
-Z nią?-zapytał Gabriel gdy dziewczyna zniknęła z pola widzenia.
-Z nią...

<Gabriel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy