piątek, 14 sierpnia 2015

Od Gabriela cd: Vivien

- Nikt tu nie wejdzie powiadasz. - mruknąłem i wolnym krokiem zacząłem się do niej zbliżać.
Dziewczyna lekko się przestraszyła, ale po chwili uśmiechnęła się. Zbliżałem się do niej coraz bardziej, a ona nawet nie drgnęła. Przy ostatnim kroku przyciągnąłem ją do siebie i namiętnie pocałowałem. Dziewczyna położyła mi dłonie na torsie, a ja pchałem ją lekko w stronę ściany, tuż przy niej delikatnie oparłem o nią Vivienne i złapałem jej ręce za nadgarstki, a potem uniosłem nad jej głowę przyciskając zarówno jej biodra jak ręce do ściany.

Vivienne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy