środa, 12 sierpnia 2015

Od Gabriela cd: Vivien

Gdy zobaczyłem Schuyler w drzwiach, a potem jej minę... Ah trudno to opisać. Lodowe oczy wyrażały jedynie odrazę. Odwróciła się na pięcie i mruknęła coś do pani Pomfrey, a ta przytaknęła. Domślałem się o co prosiła Schuyler, ale nie odezwałem się słowem. Przeniosłem spojrzenie na Vivien. Skrzywiła się nieznacznie, a ja na to odparłem.
- Powiedziałem ci coś przed chwilą, kocham i ciebie i ją. Także będziecie musiały się mną dzielić.

Viv?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy