-No przecież idź-zaśmiałam się.
-No..tak jasne-powiedział i ruszył w stronę drzwi. Po paru krokach jednak odwrócił się znowu w moją stronę.
-Co się stało?-zapytałam. Podszedł do mnie i przytulił mnie.
-Pamiętaj, że cię kocham-szepnął.
-Jasne...Ja ciebie też...
Pocałował mnie jeszcze raz i zniknął za drzwiami.
<Gabriel? Opowiedz co się stało z Schuyler>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz